Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
formą żebraniny kryć się musi wyzysk i fałsz?"
Złą opinię - frantów, oszustów i wydrwigroszy - wyrobiły żebrakom już lata wcześniejsze, a rozkwit żebractwa nie przypada bynajmniej na XIX wiek. Przedtem nędzę traktowano jako dopust Boży, a żebraninę uznawano powszechnie, choć potępiano - za "sposób na życie" dla ludzi ubogich.
Lokalne społeczności zapewniały biedocie minimum egzystencji, ale tylko kalekom i ludziom ułomnym. "Wystarczy wspierać biednych, aby nie umierali z głodu i zimna" - nauczał Luter. Ortodoksyjni katolicy, chociaż miłosierdzie było dla nich ewangelicznym nakazem - też skłonni byli do filantropii tylko w ograniczonym zakresie i wobec rzeczywiście potrzebujących.
Bractwo Ubogich, które powstało w Krakowie w XVI
formą żebraniny kryć się musi wyzysk i fałsz?"&lt;/&gt;<br>Złą opinię - frantów, oszustów i wydrwigroszy - wyrobiły żebrakom już lata wcześniejsze, a rozkwit żebractwa nie przypada bynajmniej na XIX wiek. Przedtem nędzę traktowano jako dopust Boży, a żebraninę uznawano powszechnie, choć potępiano - za "sposób na życie" dla ludzi ubogich.<br>Lokalne społeczności zapewniały biedocie minimum egzystencji, ale tylko kalekom i ludziom ułomnym. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"Wystarczy wspierać biednych, aby nie umierali z głodu i zimna"&lt;/&gt;&lt;/&gt; - nauczał Luter. Ortodoksyjni katolicy, chociaż miłosierdzie było dla nich ewangelicznym nakazem - też skłonni byli do filantropii tylko w ograniczonym zakresie i wobec rzeczywiście potrzebujących.<br>Bractwo Ubogich, które powstało w Krakowie w XVI
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego