Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o meblach, pracy na budowie, szczurach
Rok powstania: 2001
nie wolno się było budować, działki były niebudowlane Te domy, które stały miały, wiesz, dotąd stać, aż do wyburzenia, a później miało miasto to wykupić Ale później plany się zmieniły Miasto nie miało budżetu i pozwolili się budować I tam teraz naokoło tych domów stoi Nie wiem, czy pamiętasz, taki blondynek mieszkał, , taki młody taki chłopak, to tam jakie tam stoją, o kurczę Jakie wille
Wiem, widziałem, tam stoją
Prawie przy samym Jak ja tam mieszkałem, bo jeszcze tam dziadek mieszkał, jeszcze żył stary Kobel, pilnował Ach, kurczę Kiedyś idę z roboty Krzyk na tym podwórku Mówię: dzieci mi mordują, czy
nie wolno się było budować, działki były niebudowlane &lt;pause&gt; Te domy, które stały miały, wiesz, dotąd stać, aż do wyburzenia, a później miało miasto to wykupić &lt;pause&gt; Ale później plany się zmieniły &lt;pause&gt; Miasto nie miało budżetu i pozwolili się budować &lt;pause&gt; I tam teraz naokoło tych domów stoi &lt;pause&gt; Nie wiem, czy pamiętasz, taki blondynek mieszkał, &lt;gap reason="privacy"&gt;, taki młody taki chłopak, to tam jakie tam &lt;gap&gt; stoją, o kurczę &lt;pause&gt; Jakie wille &lt;pause&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Wiem, widziałem, tam stoją &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Prawie przy samym &lt;gap reason="privacy"&gt; &lt;pause&gt; Jak ja tam mieszkałem, bo jeszcze tam dziadek mieszkał, jeszcze żył stary Kobel, pilnował &lt;gap&gt; &lt;pause&gt; Ach, kurczę &lt;gap&gt; Kiedyś idę z roboty &lt;pause&gt; Krzyk na tym podwórku &lt;pause&gt; Mówię: dzieci mi mordują, czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego