Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
formę regularną. Malebranche, Meditations chretiennes "Imensi Tremor Oceanii" Napis na sarkofagu Michiela de Ruyter. Amsterdam. Nieuwe Kerk.

Zaraz po przekroczeniu granicy belgijsko-holenderskiej nagle, jakby bez powodu i zastanowienia, postanowiłem zmienić pierwotny plan i zamiast klasycznej drogi na północ wybrałem drogę na zachód, a więc w kierunku morza, aby poznać bodaj powierzchownie Zelandię - prowincję, której nie znałem zupełnie, a wiedziałem tylko tyle, że nie doznam tam większych, artystycznych zachwytów.
Moje dotychczasowe podróżowanie po Holandii odbywało się zawsze ruchem wahadłowym, wzdłuż wybrzeża - czyli mówiąc obrazowo, od "Syna marnotrawnego" Boscha w Rotterdamie do "Warty nocnej" w amsterdamskim Muzeum Królewskim, a więc typowa marszruta
formę regularną. Malebranche, Meditations chretiennes "Imensi Tremor Oceanii" Napis na sarkofagu Michiela de Ruyter. Amsterdam. Nieuwe Kerk.&lt;/&gt;<br><br>Zaraz po przekroczeniu granicy belgijsko-holenderskiej nagle, jakby bez powodu i zastanowienia, postanowiłem zmienić pierwotny plan i zamiast klasycznej drogi na północ wybrałem drogę na zachód, a więc w kierunku morza, aby poznać bodaj powierzchownie Zelandię - prowincję, której nie znałem zupełnie, a wiedziałem tylko tyle, że nie doznam tam większych, artystycznych zachwytów.<br> Moje dotychczasowe podróżowanie po Holandii odbywało się zawsze ruchem wahadłowym, wzdłuż wybrzeża - czyli mówiąc obrazowo, od "Syna marnotrawnego" Boscha w Rotterdamie do "Warty nocnej" w amsterdamskim Muzeum Królewskim, a więc typowa marszruta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego