Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
Coś mi tu nie pasuje...
Skrzypnięcie furtki, kroki za drzwiami i pukanie oznajmiły nam, że przybył pan Muldgaard z asystą. Alicja podniosła się z krzesła.
- Co ci nie pasuje? - spytała już w przedpokoju.
- Nie wiem właśnie, coś mi zaświtało. Teraz nie ma na to czasu. Później ci powiem.
- Na litość boską! - krzyknęła, odwracając się ku mnie w nagłej panice. - Mów natychmiast! Nie życzę sobie tutaj jeszcze i twoich zwłok!
Pan Muldgaard stał już w otwartych drzwiach i usłyszał te słowa, które zresztą ucieszyły mnie nadzwyczajnie, wywnioskowałam z nich bowiem, że Alicja życzy mi raczej dobrze. Uczepił się ich w godzinę później
Coś mi tu nie pasuje...<br>Skrzypnięcie furtki, kroki za drzwiami i pukanie oznajmiły nam, że przybył pan Muldgaard z asystą. Alicja podniosła się z krzesła.<br>- Co ci nie pasuje? - spytała już w przedpokoju.<br>- Nie wiem właśnie, coś mi zaświtało. Teraz nie ma na to czasu. Później ci powiem.<br>- Na litość boską! - krzyknęła, odwracając się ku mnie w nagłej panice. - Mów natychmiast! Nie życzę sobie tutaj jeszcze i twoich zwłok!<br>Pan Muldgaard stał już w otwartych drzwiach i usłyszał te słowa, które zresztą ucieszyły mnie nadzwyczajnie, wywnioskowałam z nich bowiem, że Alicja życzy mi raczej dobrze. Uczepił się ich w godzinę później
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego