formę istnienia, wyjść z siebie i stać się kimś innym. Potrafił wyrzec się własnej chwały, ogołocić siebie, przyjąć "postać sługi", upodobnić się do najmniejszych i najbardziej uniżonych (takimi ludźmi byli wówczas niewolnicy). Owa "kenoza" (gr. k‚nosis-ogołocenie, stan pustki, brak znaczenia, opróżnienie) nie jest dla Chrystusa unicestwieniem Jego boskiej natury, lecz sposobem wejścia w nową tożsamość. Zamiast trwać w boskiej chwale, wolał On "uniżyć samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to do śmierci krzyżowej". Za taką cenę dokonuje się zbawienie i przemienienie świata. Kenoza jest zdolnością wyrzeczenia się, a jej celem - przezwyciężenie dystansu oraz maksymalne zbliżenie