wrzaśnie, że służące nie powinny nosić kapeluszy. Myśl ta pozbawiona była jakichkolwiek racjonalnych podstaw, lecz nasza służąca wiedziała, że zacietrzewiona pani domu potrafi być przykrą i złośliwą jędzą, a także odbierać ofiarowane niegdyś prezenty. Przekonały ją o tym opowieści tych służących, które już zostały przez moją matkę wyrzucone.... Julia uważała bowiem, że służba nie powinna zaprzyjaźniać się i spoufalać z państwem, w czym jednak nigdy nie była konsekwentna. Każda służąca z czasem dowiaduje się za wiele, kojarzy fakty, łączy odległe wydarzenia, domyślając się lub fantazując, i przez to staje się dla swych pryncypałów kłopotliwa, a niekiedy niebezpieczna.<br>- Po co trzymać w