Typ tekstu: Książka
Autor: Jedliński Krzysztof i inni
Tytuł: Trening interpersonalny
Rok: 1997
milczał, nic się nie zdarzy. Może niech każdy z każdym się przywita...

Znów odzywają się głosy tęskniące za szefem. Za kimś, kto powiedziałby, co trzeba robić. Anka zwraca się do trenera:

Przeszkadza mi to, że pokazujesz nam plecy. Chciałabym, żebyś był z nami, nawet gdy milczymy. Czuję się zignorowana.

Jacek broni trenera:

- On po prostu chciał spać.

Teoś i Anka wyrażają niepokój, że trener zostanie poza grupą. Uwaga skoncentrowana jest na trenerze, bezpośrednio jednak nikt się do niego nie zwraca. W końcu trener sam klaruje sytuację:

Czułem senność i nie widziałem powodu, żeby się jej nie poddać. Z satysfakcją czułem, jak
milczał, nic się nie zdarzy. Może niech każdy z każdym się przywita...<br><br>Znów odzywają się głosy tęskniące za szefem. Za kimś, kto powiedziałby, co trzeba robić. Anka zwraca się do trenera:<br><br>Przeszkadza mi to, że pokazujesz nam plecy. Chciałabym, żebyś był z nami, nawet gdy milczymy. Czuję się zignorowana.<br><br>Jacek broni trenera:<br><br>- On po prostu chciał spać.<br><br>Teoś i Anka wyrażają niepokój, że trener zostanie poza grupą. Uwaga skoncentrowana jest na trenerze, bezpośrednio jednak nikt się do niego nie zwraca. W końcu trener sam klaruje sytuację:<br><br>Czułem senność i nie widziałem powodu, żeby się jej nie poddać. Z satysfakcją czułem, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego