Typ tekstu: Książka
Autor: Stachura Edward
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1962-1978
unosi, wciąż więcej go jest.

Nie widzę już nic, nic a nic, biało mi.
Idź dalej niezłomnie, a mnie zostaw sny.
Nic nie jest stracone, skończone też nie,
Gdy droga przed tobą, a sam jesteś w tle.


Piosenka dla Żorża Beya

W Damaszku centrum spadłem z gromu
Na damasceński twardy bruk
Na serca pysk bez spadochronu
Z miłosnych, niebotycznych gór

Spotkałem ciebie, Żorż Beyu
I chociaż nie pisnąłem słówka
Że moja radość życia krucha
Zauważyłeś to, Żorż Beyu
Ty mądry, stary Syryjczyku
Chodź ze mną, rzekłeś, rozweselisz się
Skoczymy tam, gdzie trochę krzyku

Dawnego siebie cieniem byłem
Nie poznawałem prawie się
unosi, wciąż więcej go jest.<br><br>Nie widzę już nic, nic a nic, biało mi.<br>Idź dalej niezłomnie, a mnie zostaw sny.<br>Nic nie jest stracone, skończone też nie,<br>Gdy droga przed tobą, a sam jesteś w tle&lt;/&gt;.<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;Piosenka dla Żorża Beya&lt;/&gt;<br><br>W Damaszku centrum spadłem z gromu<br>Na damasceński twardy bruk<br>Na serca pysk bez spadochronu<br>Z miłosnych, niebotycznych gór<br><br>Spotkałem ciebie, Żorż Beyu<br>I chociaż nie pisnąłem słówka<br>Że moja radość życia krucha<br>Zauważyłeś to, Żorż Beyu<br>Ty mądry, stary Syryjczyku<br>Chodź ze mną, rzekłeś, rozweselisz się<br>Skoczymy tam, gdzie trochę krzyku<br><br>Dawnego siebie cieniem byłem<br>Nie poznawałem prawie się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego