Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 8.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
parę marnych groszy za metr. Potem była mowa o jakichś 3 tys. zł, ale co to za pieniądze? - Potraktowałem to jak kiepski żart - wspomina znękany rolnik. - W planach zagospodarowania przestrzennego, opracowanych przez gminę, teren ten przeznaczony jest na działalność usługowo-budowlaną. Ziemia jest bowiem odrolniona już od dawna. A takie "budowlane" tereny kosztują najwięcej - dodaje. Według naszych szacunków, biorąc pod uwagę wartości pobliskich działek, Andrzej Kostana mógłby za swoją ziemię wziąć nawet... 200 tys. zł. Gra, jak widać, jest warta świeczki.

Energetyzujący fortel
Do pierwszych poważniejszych starć między stronami sporu doszło we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy to na zaanektowane przez PSE
parę marnych groszy za metr. Potem była mowa o jakichś 3 tys. zł, ale co to za pieniądze? - Potraktowałem to jak kiepski żart - wspomina znękany rolnik. - W planach zagospodarowania przestrzennego, opracowanych przez gminę, teren ten przeznaczony jest na działalność usługowo-budowlaną. Ziemia jest bowiem &lt;orig&gt;odrolniona&lt;/&gt; już od dawna. A takie "budowlane" tereny kosztują najwięcej - dodaje. Według naszych szacunków, biorąc pod uwagę wartości pobliskich działek, Andrzej Kostana mógłby za swoją ziemię wziąć nawet... 200 tys. zł. Gra, jak widać, jest warta świeczki. <br><br>&lt;tit&gt;&lt;orig&gt;Energetyzujący&lt;/&gt; fortel&lt;/&gt;<br>Do pierwszych poważniejszych starć między stronami sporu doszło we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy to na zaanektowane przez PSE
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego