Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.08 (6)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
A Miller stawia wyłącznie na zaufanych.
Po co premierowi ta cała roszada? Bo w klubie SLD wrze, i to już od dawna. Miller i jego ekipa są wściekli, bo posłowie SLD coraz głośniej krytykują rząd, a bywa i tak, że głosują przeciw niemu.
- Nie chcemy być tylko maszynkami do głosowania - buntują się z kolei posłowie w kuluarach. Mają dość arogancji ministrów. Narzekają, że niektórzy unikają konktaktu z nimi, a na spotkania wysyłają dyrektorów departamentów. Efekt jest taki, że o pewnych pomysłach rządu, jak choćby o niektórych propozycjach wicepremiera Jerzego Hausnera, dowiadują się z gazet.
- Nie ma wątpliwości, że ten organizm szwankuje. Trzeba
A &lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt; stawia wyłącznie na zaufanych.<br>Po co premierowi ta cała roszada? Bo w klubie &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; wrze, i to już od dawna. &lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt; i jego ekipa są wściekli, bo posłowie &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; coraz głośniej krytykują rząd, a bywa i tak, że głosują przeciw niemu.<br>&lt;q&gt;- Nie chcemy być tylko maszynkami do głosowania&lt;/&gt; - buntują się z kolei posłowie w kuluarach. Mają dość arogancji ministrów. Narzekają, że niektórzy unikają konktaktu z nimi, a na spotkania wysyłają dyrektorów departamentów. Efekt jest taki, że o pewnych pomysłach rządu, jak choćby o niektórych propozycjach wicepremiera &lt;name type="person"&gt;Jerzego Hausnera&lt;/&gt;, dowiadują się z gazet.<br>&lt;q&gt;- Nie ma wątpliwości, że ten organizm szwankuje. Trzeba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego