Typ tekstu: Książka
Autor: Uniłowski Zbigniew
Tytuł: Wspólny pokój
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1932
w jakiejś drogerii, jak z powagą wybierał kolorowe prezerwatywy, rozciągając je i wybierając co ładniejsze desenie. W Casablanca rozmawiałem z żołnierzami Legii Cudzoziemskiej - Polakami. Wszyscy są w fatalnej sytuacji, tęsknią za krajem, wiedzą o nim wszystko i ze zdziwieniem wysłuchałem kilku ostatnich kawałów o Wieniawie. Niezwykle prześliczne i tanie są burdele w Neapolu. Powiadam wam raz jeszcze, że mało co z tego pamiętam, bo na lądzie zawsze byliśmy pijani do nieprzytomności. Może kiedy przy okazji przypomnę sobie trochę zabawnych szczegółów. No, a teraz, co wy? Lucjanie, co z twoimi płucami?
- Dość podle. Pół roku siedziałem w Zakopanem, to czułem się jeszcze
w jakiejś drogerii, jak z powagą wybierał kolorowe prezerwatywy, rozciągając je i wybierając co ładniejsze desenie. W Casablanca rozmawiałem z żołnierzami Legii Cudzoziemskiej - Polakami. Wszyscy są w fatalnej sytuacji, tęsknią za krajem, wiedzą o nim wszystko i ze zdziwieniem wysłuchałem kilku ostatnich kawałów o Wieniawie. Niezwykle prześliczne i tanie są burdele w Neapolu. Powiadam wam raz jeszcze, że mało co z tego pamiętam, bo na lądzie zawsze byliśmy pijani do nieprzytomności. Może kiedy przy okazji przypomnę sobie trochę zabawnych szczegółów. No, a teraz, co wy? Lucjanie, co z twoimi płucami?<br>- Dość podle. Pół roku siedziałem w Zakopanem, to czułem się jeszcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego