Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
istocie Eliza pragnie przemycić całą o sobie "psychodramę".

- Ojciec mój, Benedykt, był wolnomyślicielem - powiada tedy - jak się to wtedy nazywało - wolterianinem. Wiem także, że pomiędzy 1825 a 1840 rokiem należał do jednej z lóż wolnomularskich na Litwie istniejących. (W tej grodzieńskiej loży "Przyjaciół Ludzkości" - Benedykt Pawłowski już w 1818 roku był zapisany jako czeladnik, aby po roku zostać jej mistrzem.) Te przekonania dzielił z nim brat, malarz amator, który z powodu choroby nerwowej ani ożenić się, ani w artystycznej pracy do poważnych wyników dojść nie mógł. Myślę - ciągnęła Eliza, widząc wielkie zainteresowanie w oczach słuchacza - że "te buntownicze zadatki myślenia odziedziczyłam po
istocie Eliza pragnie przemycić całą o sobie "psychodramę".<br><br> - Ojciec mój, Benedykt, był wolnomyślicielem - powiada tedy - jak się to wtedy nazywało - wolterianinem. Wiem także, że pomiędzy 1825 a 1840 rokiem należał do jednej z lóż wolnomularskich na Litwie istniejących. (W tej grodzieńskiej loży "Przyjaciół Ludzkości" - Benedykt Pawłowski już w 1818 roku był zapisany jako czeladnik, aby po roku zostać jej mistrzem.) Te przekonania dzielił z nim brat, malarz amator, który z powodu choroby nerwowej ani ożenić się, ani w artystycznej pracy do poważnych wyników dojść nie mógł. Myślę - ciągnęła Eliza, widząc wielkie zainteresowanie w oczach słuchacza - że "te buntownicze zadatki myślenia odziedziczyłam po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego