Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa młodzieży o pracy, miłości, szkole
Rok powstania: 2001
moje dziewczyny powiedziały, że ślicznie wyszło, że bardzo ładnie z nim wyglądasz.
Ja to w ogóle jestem tak fotogeniczna, że...
A ja już nie powiem, nie wspomnę o sobie.
tam bym chciał pojechać.
Tak?
Już to widzę.
A wiesz, że mój kolega też był na techno-paradzie. Mówił, że strasznie było.
Się
nie zna.
Czemu? W Łodzi?
No. A on powiedział, że w ogóle jakieś panny się zaczęły na niego rzucać. Ale ja mu nie wierzę, bo on jest taki straszny. Pewnie sobie wymyślił.
Panny się rzucać na niego?
No.
Nie widziałam, żeby tam się ktoś na kogoś rzucał. Ale to nic
moje dziewczyny powiedziały, że ślicznie wyszło, że bardzo ładnie z nim wyglądasz.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ja to w ogóle jestem tak fotogeniczna, że...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A ja już nie powiem, nie wspomnę o sobie.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;&lt;gap&gt; tam bym chciał pojechać.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Już to widzę.&lt;/&gt;<br> &lt;who2&gt;A wiesz, że mój kolega też był na techno-paradzie. Mówił, że strasznie było.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Się nie zna.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Czemu? W &lt;name type="place"&gt;Łodzi?&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No. A on powiedział, że w ogóle jakieś panny się zaczęły na niego rzucać. Ale ja mu nie wierzę, bo on jest taki straszny. Pewnie sobie wymyślił.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Panny się rzucać na niego?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Nie widziałam, żeby tam się ktoś na kogoś rzucał. Ale to nic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego