Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 07.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
jest koniunkturalna. Chodzi o to, żeby demonstracje odbywały się w spokoju, żeby w minimalnym stopniu zakłócały życie innych ludzi i żeby nie było polską normą bicie policjantów, okupowanie budynków, wyrywanie znaków drogowych czy niszczenie samochodów.
Czy zmiany nie spowodują, że więcej będzie demonstracji nielegalnych, nad którymi nie sposób zapanować?
To bzdura. Proponowane przepisy nie są restrykcyjne. Wymagają tylko ustalenia trasy i miejsca pochodu. Wszystko inne pozostaje bez zmian.
W tym bezkarność osób, które łamią prawo...
Tego nie da się opisać w ustawie o zgromadzeniach. To problem nieskutecznego egzekwowania prawa.
Rozmawiał Jerzy Kubrak


Nie będziemy patrzeć na zezwolenia
mówi lider „Samoobrony
jest koniunkturalna. Chodzi o to, żeby demonstracje odbywały się w spokoju, żeby w minimalnym stopniu zakłócały życie innych ludzi i żeby nie było polską normą bicie policjantów, okupowanie budynków, wyrywanie znaków drogowych czy niszczenie samochodów. <br>Czy zmiany nie spowodują, że więcej będzie demonstracji nielegalnych, nad którymi nie sposób zapanować? <br>To bzdura. Proponowane przepisy nie są restrykcyjne. Wymagają tylko ustalenia trasy i miejsca pochodu. Wszystko inne pozostaje bez zmian. <br>W tym bezkarność osób, które łamią prawo... <br>Tego nie da się opisać w ustawie o zgromadzeniach. To problem nieskutecznego egzekwowania prawa.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;Rozmawiał Jerzy Kubrak&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Nie będziemy patrzeć na zezwolenia<br>mówi lider &#132;Samoobrony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego