Typ tekstu: Książka
Autor: Passent Daniel
Tytuł: Choroba dyplomatyczna
Rok: 2002
skromny pokoik. Honecker przemyślał tam swój stosunek do religii jako "opium dla ludu". Był wściekły na Kohla, który w 1987 roku zaprosił go i przyjmował z honorami w Bonn jak szefa państwa, a teraz mówi, że jest przestępcą. ! ( powtarzał. Pamiętał, jak w 1988 roku, podczas obchodów czterdziestej rocznicy istnienia NRD, całował się w Gorbaczowem. "To były zatrute pocałunki..." ( mówił Holgerowi.
Początkowo w Bonn panowało przekonanie, że Honecker wkrótce stanie przed sądem w Berlinie.
( Pańskie zadanie jest łatwe ( mówił Holgerowi ambasador Dieter Kastrup w Bonn. ( Honecker to zbrodniarz. Za dwa tygodnie będzie pan z powrotem w Nowym Jorku.
( Zaraz, zaraz, zbrodniarz czy nie
skromny pokoik. Honecker przemyślał tam swój stosunek do religii jako "opium dla ludu". Był wściekły na Kohla, który w 1987 roku zaprosił go i przyjmował z honorami w Bonn jak szefa państwa, a teraz mówi, że jest przestępcą. &lt;gap&gt;! ( powtarzał. Pamiętał, jak w 1988 roku, podczas obchodów czterdziestej rocznicy istnienia NRD, całował się w Gorbaczowem. "To były zatrute pocałunki..." ( mówił Holgerowi.<br>Początkowo w Bonn panowało przekonanie, że Honecker wkrótce stanie przed sądem w Berlinie.<br>( Pańskie zadanie jest łatwe ( mówił Holgerowi ambasador Dieter Kastrup w Bonn. ( Honecker to zbrodniarz. Za dwa tygodnie będzie pan z powrotem w Nowym Jorku.<br>( Zaraz, zaraz, zbrodniarz czy nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego