Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna Śląska
Nr: 10/12
Miejsce wydania: Katowice
Rok: 1997
Można powiedzieć, że na Manhattanie wydarzył się cud: nikt nie doznał poważnych obrażeń, mimo że mnóstwo dużych cegieł spadło na chodniki i jezdnię ruchliwej nowojorskiej Madison Avenue.

Lekkich ran doznała tylko 3-letnia dziewczynka oraz 23-letni turysta z Niemiec. Turystę, który miał rozcięty nos, opatrzono na miejscu. Dziewczynkę, którą cegła - po spadnięciu na chodnik - uderzyła rykoszetem w okolice oka, przewieziono do szpitala. I jej jednak nic poważnego się nie stało. - To prawdziwy cud, że nikt nie został naprawdę ranny - powiedział burmistrz Rudolph Giuliani.

Wszystko zdarzyło się w ub. niedzielę wczesnym popołudniem przy Madison Avenue, koło budynku położonego przy 54 Ulicy
Można powiedzieć, że na Manhattanie wydarzył się cud: nikt nie doznał poważnych obrażeń, mimo że mnóstwo dużych cegieł spadło na chodniki i jezdnię ruchliwej nowojorskiej Madison Avenue.<br><br> Lekkich ran doznała tylko 3-letnia dziewczynka oraz 23-letni turysta z Niemiec. Turystę, który miał rozcięty nos, opatrzono na miejscu. Dziewczynkę, którą cegła - po spadnięciu na chodnik - uderzyła rykoszetem w okolice oka, przewieziono do szpitala. I jej jednak nic poważnego się nie stało. - To prawdziwy cud, że nikt nie został naprawdę ranny - powiedział burmistrz Rudolph Giuliani. <br><br> Wszystko zdarzyło się w ub. niedzielę wczesnym popołudniem przy Madison Avenue, koło budynku położonego przy 54 Ulicy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego