Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
ściągnąć na głowę kłopot, w porównaniu z którym czerwcowa gonitwa cen najpierw zboża, potem mąki i w rezultacie chleba (w ciągu miesiąca pieczywo zdrożało o 4,4 proc.) okaże się tylko przygrywką do prawdziwego wyścigu.
Stosunkowo najbardziej świadomy powagi sytuacji wydaje się być minister rolnictwa. Zwykle najostrzej protestował przeciwko redukcji ceł, teraz jednak zwrócił się do rządu z propozycją uruchomienia bezcłowego kontyngentu stabilizacyjnego. Kiedy bowiem rynek jest zamknięty przed konkurencją zewnętrzną, to bardzo łatwo znów wywołać na nim panikę. Tym bardziej że Agencja Rynku Rolnego nie ma już rezerw, magazyny wymieciono w czerwcu i lipcu, a niedobór zboża wynosi aż około
ściągnąć na głowę kłopot, w porównaniu z którym czerwcowa gonitwa cen najpierw zboża, potem mąki i w rezultacie chleba (w ciągu miesiąca pieczywo zdrożało o 4,4 proc.) okaże się tylko przygrywką do prawdziwego wyścigu.<br>Stosunkowo najbardziej świadomy powagi sytuacji wydaje się być minister rolnictwa. Zwykle najostrzej protestował przeciwko redukcji ceł, teraz jednak zwrócił się do rządu z propozycją uruchomienia bezcłowego kontyngentu stabilizacyjnego. Kiedy bowiem rynek jest zamknięty przed konkurencją zewnętrzną, to bardzo łatwo znów wywołać na nim panikę. Tym bardziej że Agencja Rynku Rolnego nie ma już rezerw, magazyny wymieciono w czerwcu i lipcu, a niedobór zboża wynosi aż około
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego