Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sprawach dotyczących swojej niezależności zachowuje się wyjątkowo nerwowo. Stąd taka, a nie inna reakcja władz na działalność władyki Jowana. Wszyscy są przekonani, że problem ten obie cerkwie powinny rozwiązać między sobą w drodze rozmów. Aresztowanie nie ma jednak nic wspólnego z pokojowymi, religijnymi negocjacjami. Władykę aresztowała policja, a nie władze cerkiewne. Dziś przetrzymywany jest w więzieniu i nikt nie wie, co się z nim stanie.
Choć wydawałoby się, że podobna sytuacja może grozić wybuchem lokalnego konfliktu, moim zdaniem do niczego takiego nie dojdzie. Bałkany są za bardzo zmęczone długoletnimi wojnami prowadzonymi w latach 90. Poza tym nigdy w naszej długiej historii
sprawach dotyczących swojej niezależności zachowuje się wyjątkowo nerwowo. Stąd taka, a nie inna reakcja władz na działalność władyki Jowana. Wszyscy są przekonani, że problem ten obie cerkwie powinny rozwiązać między sobą w drodze rozmów. Aresztowanie nie ma jednak nic wspólnego z pokojowymi, religijnymi negocjacjami. Władykę aresztowała policja, a nie władze cerkiewne. Dziś przetrzymywany jest w więzieniu i nikt nie wie, co się z nim stanie.<br>Choć wydawałoby się, że podobna sytuacja może grozić wybuchem lokalnego konfliktu, moim zdaniem do niczego takiego nie dojdzie. Bałkany są za bardzo zmęczone długoletnimi wojnami prowadzonymi w latach 90. Poza tym nigdy w naszej długiej historii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego