Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.29 (24)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
24. min polski napastnik zaprezentował holenderskim kibicom swój popisowy numer - wyprzedził obrońcę i w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył prowadzenie dla NEC.
Dzień przed spotkaniem Niedzielan nie chciał spotkać się z wysłannikami Faktu.
- Przepraszam was, ale zależy mi na jak najlepszym przygotowaniu do meczu. Jak będzie po wszystkim, chętnie z wami pogadam na każdy temat - mówił przez telefon. Na koniec dodał: - Życzcie mi powodzenia. Mam takie ciche marzenie - zdobyć bramkę w swoim debiucie na stadionie w Nijmegen - dodał.
Swoje marzenie spełnił, choć pewnie kibice NEC woleliby, aby polski napastnik poprowadził ich drużynę do wygranej. Było to niestety niemożliwe. Po
24. min polski napastnik zaprezentował holenderskim kibicom swój popisowy numer - wyprzedził obrońcę i w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył prowadzenie dla NEC.<br>Dzień przed spotkaniem Niedzielan nie chciał spotkać się z wysłannikami Faktu.<br>&lt;q&gt;- Przepraszam was, ale zależy mi na jak najlepszym przygotowaniu do meczu. Jak będzie po wszystkim, chętnie z wami pogadam na każdy temat&lt;/&gt; - mówił przez telefon. Na koniec dodał: &lt;q&gt;- Życzcie mi powodzenia. Mam takie ciche marzenie - zdobyć bramkę w swoim debiucie na stadionie w Nijmegen&lt;/&gt; - dodał.<br>Swoje marzenie spełnił, choć pewnie kibice NEC woleliby, aby polski napastnik poprowadził ich drużynę do wygranej. Było to niestety niemożliwe. Po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego