Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kluby. Odkrywamy to, co zawsze podniecało: cielesność, zmysłowość, metabolizm zawarty w muzyce. Tego nie dawał ani dostojny walc, ani nawet rock and roll. Musiała się włączyć kreolska wrażliwość i ona obudziła uczucia.
Brytyjski badacz kultury popularnej Dick Hebdige zauważył kiedyś, że muzyka karaibska i południowoamerykańska jeszcze przed II wojną światową chętnie była słuchana przez bogatych białych pasażerów liniowców transatlantyckich, ponieważ łączyła w sobie dwa sprzeczne żywioły: afrykański rytm bębnów i europejską, czyli portugalską albo hiszpańską melodykę. "Sfolkloryzowana" egzotyka w niezbyt ostrym sosie musiała się podobać. Nic dziwnego, że krótko potem zaczęły się podobać horrory o haitańskich zombies, a wreszcie słynny powieściowy
kluby. Odkrywamy to, co zawsze podniecało: cielesność, zmysłowość, metabolizm zawarty w muzyce. Tego nie dawał ani dostojny walc, ani nawet rock and roll. Musiała się włączyć kreolska wrażliwość i ona obudziła uczucia.<br>Brytyjski badacz kultury popularnej Dick Hebdige zauważył kiedyś, że muzyka karaibska i południowoamerykańska jeszcze przed II wojną światową chętnie była słuchana przez bogatych białych pasażerów liniowców transatlantyckich, ponieważ łączyła w sobie dwa sprzeczne żywioły: afrykański rytm bębnów i europejską, czyli portugalską albo hiszpańską melodykę. "Sfolkloryzowana" egzotyka w niezbyt ostrym sosie musiała się podobać. Nic dziwnego, że krótko potem zaczęły się podobać horrory o haitańskich zombies, a wreszcie słynny powieściowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego