to nie było na tej zasadzie, że uwierzyłem, że on tu, bo ja tak do tego podchodzę <vocal desc="yyy">, trochę też działam, ale bardzo mało, ale tak podchodzę trochę półżartobliwie, półserio, czyli nie biorę tego do końca poważnie. No ja to ciągle twierdzę, że jeżeli chodzi o bioenergoterapię, to to nie jest chirurgia, tylko to jest dawanie palca, żeby ktoś przeszedł, a nie tutaj <gap> . Przecież to jest innego typu leczenie. Ale faktycznie pamiętam, że aż mnie rzuciło mi się to w oczy, bo parę razy próbowałem akupunkturą, tam <vocal desc="eee"> tabeksy, nie tabeksy i tym podobne paskudztwa. </> <br><who4>Tak, te nakłucia to... </> <br><who2> I po Nowaku, pomimo