Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 30.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
się domniemanie nieziemskiego pochodzenia liścionogów.
dr Marcin Sielezniew


FELIETON

Wróbel warszawski

Oto portret pamięciowy: poszukiwana - wiek poszukiwanej określa się jako nieokreślony. Bardziej nastolatka niż kobieta dojrzała, choć może udawać starszą niż jest w rzeczywistości. Włosy - długie, koloru lnu. Bywa blondynką. Proszę jednak nie sugerować się barwą jej włosów. W każdej chwili mogą być kruczoczarne lub rude. Poszukiwana jest mistrzynią kamuflażu. Kolor oczu: nieodgadniony. Prawdopodobnie zielony. Faktem jest, czego ukryć nie sposób, że spojrzenie ma szelmowskie. Jej figura jest bez zarzutu. Kiedy idzie ulicą - mężczyźni oglądają się za nią. Była i będzie powodem wielu stłuczek, bo działa zniewalająco na kierowców. Może być
się domniemanie nieziemskiego pochodzenia liścionogów. <br>&lt;au&gt;dr Marcin Sielezniew &lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;FELIETON &lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wróbel warszawski&lt;/&gt;<br><br>Oto portret pamięciowy: poszukiwana - wiek poszukiwanej określa się jako nieokreślony. Bardziej nastolatka niż kobieta dojrzała, choć może udawać starszą niż jest w rzeczywistości. Włosy - długie, koloru lnu. Bywa blondynką. Proszę jednak nie sugerować się barwą jej włosów. W każdej chwili mogą być kruczoczarne lub rude. Poszukiwana jest mistrzynią kamuflażu. Kolor oczu: nieodgadniony. Prawdopodobnie zielony. Faktem jest, czego ukryć nie sposób, że spojrzenie ma szelmowskie. Jej figura jest bez zarzutu. Kiedy idzie ulicą - mężczyźni oglądają się za nią. Była i będzie powodem wielu stłuczek, bo działa zniewalająco na kierowców. Może być
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego