dwunastotysięczną rzeszę terenowych współpracowników gazet. Na zjeździe omówione będą dotychczasowe osiągnięcia, bolączki i niedomagania; wytyczone będą dalsze drogi rozwoju ruchu korespondentów .<br>Istotę tego ruchu najlepiej określił Stalin w liście do gazety "Korespondent Robotniczy":<br>"Nie należy traktować robotniczych i wiejskich korespondentów tylko jako przyszłych dziennikarzy lub działaczy społecznych w fabryce - w ciasnym tego słowa znaczeniu - są oni przede wszystkim tymi, którzy odsłaniają niedociągnięcia naszego radzieckiego społeczeństwa, są bojownikami o usunięcie tych niedociągnięć, dowódcami proletariackiej opinii publicznej, starającymi się kierować niewyczerpane siły tego potężnego czynnika na pomoc partii i władzy radzieckiej w trudnym dziele budownictwa socjalistycznego".<br>Witając najserdeczniej korespondentów, którzy w dniu 6