Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
towarowych.. zaślepione blade twarze... ale co to były za twarze - dramat społeczny, gdy Andrzej w piętnastej sekundzie leżał na deskach. Dlaczego?! Andrzej dlaczego?! Andrzej powiedz nam!
Jakież rozczarowanie pana gluta, który tylko na chwilę poszedł rozprostować do kibla pęcherz! Narodowy entuzjazm zszedł jak mocz z przeciążonej moszny. Nie donoszona polska ciąża. Abortowany płód narodu. Zbiorowe zatrucie. Zła picca. Akt szczególnego chamstwa i nieludzkiego kapitalizmu. Nadawane podczas spektaklu reklamy zostały zakodowane w podświadomości jako negatywne. Od dziś nie piją tej marki piwa. Nie palą tych papierosów. Nie jedzą tych zakąsek. Swoim kiszkom nie pozwalają używać tych podpasek. Zupy Knnorra budzą w nich
towarowych.. zaślepione blade twarze... ale co to były za twarze - dramat społeczny, gdy Andrzej w piętnastej sekundzie leżał na deskach. Dlaczego?! Andrzej dlaczego?! Andrzej powiedz nam! <br>Jakież rozczarowanie pana gluta, który tylko na chwilę poszedł rozprostować do kibla pęcherz! Narodowy entuzjazm zszedł jak mocz z przeciążonej moszny. Nie donoszona polska ciąża. Abortowany płód narodu. Zbiorowe zatrucie. Zła picca. Akt szczególnego chamstwa i nieludzkiego kapitalizmu. Nadawane podczas spektaklu reklamy zostały zakodowane w podświadomości jako negatywne. Od dziś nie piją tej marki piwa. Nie palą tych papierosów. Nie jedzą tych zakąsek. Swoim kiszkom nie pozwalają używać tych podpasek. Zupy Knnorra budzą w nich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego