Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Wiersze
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1958-1975
zadymioną kartę,
Z jakich jest desek strugana i twarzy?...


IV

KARTOFLA
- Kto jesteś? - Biedny. - Lecz kto? - Polak mały...
- Twój znak? - Ogórek... Nie, złocisty orzeł!
- Nastrosz nam pióra, Wielki ptaków Boże!
Chłopy spojrzały, a Krysty zmilczały.

Maria ma ciałko wyżłobione w korze,
Wzgórek łonowy jak nagrobek mały,
Przez szorstkie liczka dwa cienie od strzały,
Na śmierć schowała swój welon w komorze.

- Gdzie idziesz, Wojtek? - Ja do miasta, panie.
- Co niesiesz, Wojtek? - Kamień na sprzedanie.
- To wasze dary, o leniwi chłopi?

- Niosę kartoflę, dar prawie niczyi,
Mały, okrągły, sposobny do szyi -
Kto go zakupi, łatwo się utopi.


V

PODZIEMNI
Piotr zegnał chłopów - układał
zadymioną kartę,<br>Z jakich jest desek strugana i twarzy?...<br><br><br>IV<br><br>&lt;tit&gt;KARTOFLA&lt;/&gt;<br>- Kto jesteś? - Biedny. - Lecz kto? - Polak mały...<br>- Twój znak? - Ogórek... Nie, złocisty orzeł!<br>- Nastrosz nam pióra, Wielki ptaków Boże!<br>Chłopy spojrzały, a Krysty zmilczały.<br><br>Maria ma ciałko wyżłobione w korze,<br>Wzgórek łonowy jak nagrobek mały,<br>Przez szorstkie liczka dwa cienie od strzały,<br>Na śmierć schowała swój welon w komorze.<br><br>- Gdzie idziesz, Wojtek? - Ja do miasta, panie.<br>- Co niesiesz, Wojtek? - Kamień na sprzedanie.<br>- To wasze dary, o leniwi chłopi?<br><br>- Niosę kartoflę, dar prawie niczyi,<br>Mały, okrągły, sposobny do szyi -<br>Kto go zakupi, łatwo się utopi.<br><br><br>V<br><br>&lt;tit&gt;PODZIEMNI&lt;/&gt;<br>Piotr zegnał chłopów - układał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego