Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
w strumieniu - a to wystarczyło. Trudno się dziwić, że gorączka ślimacza atakuje tych, którzy się tu urodzili, tu żyją i tu leżeć będą na wiejskim cmentarzu.
Oglądam to miejsce i trudno mi się opędzić od myśli, że już niedługo ziemia przyjmie mych dzisiejszych rozmówców z okolicznych barrios. A dziwny to cmentarz, gdzie na nagrobkach tu i ówdzie leży czaszka ludzka czy cały szkielet. Miejsca w poświęconej ziemi wynajmuje się na kilka lat, gleba jest tu przecież rozmokła, rozkład powinien następować szybko. Cóż, kiedy niektórzy ludzie są widać bardziej odporni po zgonie niż za życia. Niepisany zwyczaj nakazuje, aby - kiedy się okaże
w strumieniu - a to wystarczyło. Trudno się dziwić, że gorączka ślimacza atakuje tych, którzy się tu urodzili, tu żyją i tu leżeć będą na wiejskim cmentarzu.<br> Oglądam to miejsce i trudno mi się opędzić od myśli, że już niedługo ziemia przyjmie mych dzisiejszych rozmówców z okolicznych barrios. A dziwny to cmentarz, gdzie na nagrobkach tu i ówdzie leży czaszka ludzka czy cały szkielet. Miejsca w poświęconej ziemi wynajmuje się na kilka lat, gleba jest tu przecież rozmokła, rozkład powinien następować szybko. Cóż, kiedy niektórzy ludzie są widać bardziej odporni po zgonie niż za życia. Niepisany zwyczaj nakazuje, aby - kiedy się okaże
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego