ciasno<br>Na wiosnę we śnie...<br>Późną nocą świece gasną -<br>Dwie jednocześnie.</><br><br><br><br><div sex="m"><tit>ŚWIĘTY SZCZUR</><br> Na zboczu zielonych gór<br> Zaczaił się Święty Szczur,<br>Zamigotał źrenicami z poza szczytu,<br>Zadygotał świętem sercem śród błękitu,<br>Zaszeleścił miękką sierścią z aksamitu,<br>A ogonem, złotem dzianym, zmącił morze,<br>A wąsami pokłuł kwiaty na ugorze.<br> Przybiegli ludzie co tchu,<br> Stąpając cicho po mchu,<br> By zobaczyć, czy to sen, czy złuda,<br> I czy jeszcze są na ziemi cuda.<br> Poszli stroną, gdzie się kończy góra,<br> Zobaczyli tam Świętego Szczura.<br> Powiadają do mnie: "Myśmy prości,<br> A tu Szczur, nasz Praszczur, przybył w gości,<br> Przeczuwamy jakąś rzecz nieprostą,<br> Bądź-że naszym przed