Jeszcze z <gap reason="privacy">? </><br><who1> To mnie w ogóle zadziwiło. Jak ksiądz zaczął mówić o parach, które nie chcą, małżeństwach, które nie chcą mieć dzieci, o młodych parach, które nie chcą brać ślubu i w ogóle, to <gap reason="privacy"> się wpierdzielił i wyszedł... <vocal desc="cough"></><br><who2> Ale <gap reason="privacy"> to też, kurde. Kiedyś zadzwoniliśmy do <gap reason="privacy">, bo znaleźliśmy jakiś numer z <gap reason="privacy">, co by się z nami spotkał. W końcu w Warszawie też bywa. No i dzwonimy, a <gap reason="privacy"> <q>E w ogóle to nie mam czasu rozmawiać, uczę się<vocal desc="ee"></q>, coś tam pomarudził i na tym się skończyło. </><br><who1> <gap> to było takie stare dobre małżeństwo normalnie...jedzą na <gap> obiady takie... </><br><who2> Cholera, ale samochód. </><br><who1> <vocal desc="hm">...Kupmy sobie taki. <vocal desc="laugh"> </><br><who2> No