Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 37
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
stu.
Na nasze pytanie nad czym obecnie pracuje, poprosił swoją asystentkę Bogumiłę Mateję o przyniesienie dwóch segregatorów, byśmy mogli zapoznać się z postępem prac nad następnym dziełem: Wielkim Słownikiem Gwary Podhalańskiej, nad którym pracują wspólnie z żoną od 1978 roku. Rozpoczynając nad nim pracę nie przypuszczali, że będzie to tak czasochłonne. Najpierw wszystkie informacje, m.in. z rękopisów Juliusza Zborowskiego, a także z innych źródeł trzeba było wpisać na fiszki. Cała kartoteka słownika wzrosła obecnie do 80 szufladek, a w każdej z nich jest po około 800 fiszek, łatwo więc policzyć, że jest ich około 64 tysięcy. Następny etap to redakcja
stu.<br>Na nasze pytanie nad czym obecnie pracuje, poprosił swoją asystentkę Bogumiłę Mateję o przyniesienie dwóch segregatorów, byśmy mogli zapoznać się z postępem prac nad następnym dziełem: Wielkim Słownikiem Gwary Podhalańskiej, nad którym pracują wspólnie z żoną od 1978 roku. Rozpoczynając nad nim pracę nie przypuszczali, że będzie to tak czasochłonne. Najpierw wszystkie informacje, m.in. z rękopisów Juliusza Zborowskiego, a także z innych źródeł trzeba było wpisać na fiszki. Cała kartoteka słownika wzrosła obecnie do 80 szufladek, a w każdej z nich jest po około 800 fiszek, łatwo więc policzyć, że jest ich około 64 tysięcy. Następny etap to redakcja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego