Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
Być może za szybko usiłował zrealizować swój plan, być może mordercą zostaje się stopniowo...
Mniej więcej po godzinie zamęt w umyśle Lesia osiągnął pełnię rozkwitu. Przygnębienie, zniechęcenie i rozgoryczenie, wywołane uświadomieniem sobie własnej nieudolności morderczej pomieszały mu się z nadziejami na przyszłość i niezrozumiałą ulgą, dotyczącą teraźniejszości. Od czasu do czasu kołatało się w nim jeszcze uczucie gniotącego go przymusu, chwilami zaś pojawiał się żal za zmarnowaną okazją. Wszystko to razem stało się tak skomplikowane, że poczuł potrzebę jakiegoś pokrzepienia się, które by dopomogło w rozwikłaniu męczącego kłębowiska. Wstał zatem i opuścił biuro, a pozostawione na stole narzędzie zbrodni całkowicie umknęło
Być może za szybko usiłował zrealizować swój plan, być może mordercą zostaje się stopniowo...<br>Mniej więcej po godzinie zamęt w umyśle Lesia osiągnął pełnię rozkwitu. Przygnębienie, zniechęcenie i rozgoryczenie, wywołane uświadomieniem sobie własnej nieudolności morderczej pomieszały mu się z nadziejami na przyszłość i niezrozumiałą ulgą, dotyczącą teraźniejszości. Od czasu do czasu kołatało się w nim jeszcze uczucie gniotącego go przymusu, chwilami zaś pojawiał się żal za zmarnowaną okazją. Wszystko to razem stało się tak skomplikowane, że poczuł potrzebę jakiegoś pokrzepienia się, które by dopomogło w rozwikłaniu męczącego kłębowiska. Wstał zatem i opuścił biuro, a pozostawione na stole narzędzie zbrodni całkowicie umknęło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego