Typ tekstu: Książka
Autor: Jurgielewiczowa Irena
Tytuł: Ten obcy
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1961
dwaj cioteczni bracia, Marian Pietrzyk
i Julek Miler. W umieszczaniu kładki pomagały: Pestka Ubyszówna i Ula Zalewska.
Dokonawszy tego dzieła, uznali wyspę za swoją własność i postanowili pilnować,
żeby wiadomość o jej istnieniu nie przedostała się do obcych. W jakiś czas potem
wyspa stała się terenem zdarzeń, które każde z czworga zapamiętało na długo,
a może zapamięta na całe życie. Zaczęło się to 11 lipca, we wtorek, w dzień
dżdżysty i chłodny .
Obcy się zjawia
- Zagwizdać? - spytał Julek. Marian, wielkoduszny jak zwykle, mruknął, że tak:
wiedział, że wygwizdywanie hasła załogi sprawia "małemu" szczególną przyjemność.
W nawilgłe powietrze wpłynęły trzy przenikliwe nutki
dwaj cioteczni bracia, Marian Pietrzyk <br>i Julek Miler. W umieszczaniu kładki pomagały: Pestka Ubyszówna i Ula Zalewska. <br>Dokonawszy tego dzieła, uznali wyspę za swoją własność i postanowili pilnować, <br>żeby wiadomość o jej istnieniu nie przedostała się do obcych. W jakiś czas potem <br>wyspa stała się terenem zdarzeń, które każde z czworga zapamiętało na długo, <br>a może zapamięta na całe życie. Zaczęło się to 11 lipca, we wtorek, w dzień <br>dżdżysty i chłodny &lt;page nr=5&gt;.<br>Obcy się zjawia<br> - Zagwizdać? - spytał Julek. Marian, wielkoduszny jak zwykle, mruknął, że tak: <br>wiedział, że wygwizdywanie hasła załogi sprawia "małemu" szczególną przyjemność. <br>W nawilgłe powietrze wpłynęły trzy przenikliwe nutki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego