wyjaśnia burmistrz Janusz Dąbrowski, nie są to właściwie podwyżki, a regulacja płac. - Niektórzy pracownicy urzędu zarabiali mniej niż wynosi miesięczna dieta radnych. Dlatego chcieliśmy uregulować płace - podkreśla. Okazuje się, że rzeczywiście wszyscy pracownicy otrzymali przed świętami wyrównanie za październik i grudzień. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, najniższe podwyżki to ok. 25 czy 35 zł brutto, średnia podwyżka płac dla urzędników to ok. 200 zł brutto, zaś dla naczelników - 400 zł brutto. Wiele kontrowersji wzbudziły podwyżki dla wiceburmistrzów, skarbnika i sekretarza miasta. Krążyły pogłoski, że były to kolosalne kwoty, wręcz nierealne. Informacje te zdementował burmistrz Janusz Dąbrowski, który poinformował nas, że wiceburmistrz Tadeusz