Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 03.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
tramwaj. Siedzę tuż za dwiema zakonnicami roztkliwiającymi się nad stanem zdrowia papieża. - Jakie to wymowne świadectwo cierpienia, jaka nauka dla tego świata - słyszę. Na jednym z przystanków do tramwaju wsiada starsza kobieta i po chwili zaczyna prosić podróżnych o jałmużnę. Mówi, że ma na utrzymaniu rodzinę, brak jej pieniędzy na czynsz i na życie. Na jej pobrużdżonej, szarej twarzy widać upokorzenie. Podchodzi do zakonnic, te nieruchomieją. Mija chwila, kobieta idzie dalej, niektórzy dają jej drobne pieniądze. Zakonnice milczą, jakby raptem zabrakło im wzniosłych słów.
W dobrym tonie jest wzruszać się chorobą papieża, dotyczy to nie tylko dwóch anonimowych, krakowskich siostrzyczek. Dobrze
tramwaj. Siedzę tuż za dwiema zakonnicami roztkliwiającymi się nad stanem zdrowia papieża. - Jakie to wymowne świadectwo cierpienia, jaka nauka dla tego świata - słyszę. Na jednym z przystanków do tramwaju wsiada starsza kobieta i po chwili zaczyna prosić podróżnych o jałmużnę. Mówi, że ma na utrzymaniu rodzinę, brak jej pieniędzy na czynsz i na życie. Na jej pobrużdżonej, szarej twarzy widać upokorzenie. Podchodzi do zakonnic, te nieruchomieją. Mija chwila, kobieta idzie dalej, niektórzy dają jej drobne pieniądze. Zakonnice milczą, jakby raptem zabrakło im wzniosłych słów.<br>W dobrym tonie jest wzruszać się chorobą papieża, dotyczy to nie tylko dwóch anonimowych, krakowskich siostrzyczek. Dobrze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego