Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
swą wyjącą, pustoszącą wszystko bandą...
Thomas Campbell - poeta
Wierny uczeń sir Williama Johnsona Brant, wielki wódz wojenny Mohawków, był równie doskonały w rzucaniu tomahawkiem, jak i w tłumaczeniu Biblii na swój ojczysty język.
James J. Horan - historyk
Joseph Brant - brzmi to całkiem nie po indiańsku, a był on przecież niemal czystej krwi Indianinem. W tamtych czasach nadawanie anglosaskich imion i nazwisk tubylcom bardzo się już rozpowszechniło. Zaczęło się także mieszanie ras, często bowiem samotni biali osadnicy lub traperzy brali sobie za żony indiańskie squaw. Dzieci urodzone z tych związków dziedziczyły nazwisk ojca. Indiańskie imię Josepha Branta brzmiało melodyjnie: Thayendanegea, co w języku
swą wyjącą, pustoszącą wszystko bandą...<br>Thomas Campbell - poeta<br>Wierny uczeń sir Williama Johnsona Brant, wielki wódz wojenny Mohawków, był równie doskonały w rzucaniu tomahawkiem, jak i w tłumaczeniu Biblii na swój ojczysty język.<br>James J. Horan - historyk<br>Joseph Brant - brzmi to całkiem nie po indiańsku, a był on przecież niemal czystej krwi Indianinem. W tamtych czasach nadawanie anglosaskich imion i nazwisk tubylcom bardzo się już rozpowszechniło. Zaczęło się także mieszanie ras, często bowiem samotni biali osadnicy lub traperzy brali sobie za żony indiańskie squaw. Dzieci urodzone z tych związków dziedziczyły nazwisk ojca. Indiańskie imię Josepha Branta brzmiało melodyjnie: Thayendanegea, co w języku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego