aresztowaniu Sylwka. Milicjanta Sylwka. Jak mocno ta sprawa dotknęła Franciszka Kacperczaka? Co przeżył? Sylwek, jego podopieczny, człowiek obdarzony zaufaniem, wyróżniany. Sylwek, który okazał się wrogiem, zaciętym wrogiem tego, co reprezentował jego opiekun. Kacperczak zaufał mu, a za jego poręczeniem zaufali wszyscy.<br> Kto dojdzie obecnie, a nawet jeśli dojdzie, cóż to da, jeśli świat dowie się, jak było naprawdę ze śmiercią Hieronima. Brano wtedy pod uwagę różne możliwości, nie myślano o Sylwku. Kiedy wyprowadzono go pod strażą niedawnych kolegów, kiedy przykładano mu do pleców lufy, obejrzał się, powiódł oczyma po znajomych twarzach. Nim wsiadł do samochodu, otoczyli go funkcjonariusze z bronią. Widziałam