Typ tekstu: Książka
Autor: Mularczyk Andrzej
Tytuł: Sami swoi
Rok: 1997
napis "Peter Fliess - Fleischerei", trafił na
polecenie ojca: miał znaleźć na wsi jakąś kołyskę dla swego przyszłego
brata lub siostry, bo Marynia lada moment mogła się rozsypać. Ale Witia
nigdzie kołyski nie napotkał; nie znalazł też w opuszczonych przez
Niemców obejściach żadnego dziecięcego wózka. Widocznie wszystko, co
miało koła, posłużyło dawnym mieszkańcom wsi jako środek transportu w
ich wędrówce na zachód. W obejściu rzeźnika znalazł w pustym chlewie
motocykl Zündapp, ale bez opon, a w rozbitej przez szabrowników szafie
z lustrem tę białą suknię. Schował ją do tekturowej walizki, która
leżała pod schodami. Podrzucił tę walizkę wieczorem do obory Karguli.
Wiedział
napis "Peter Fliess - Fleischerei", trafił na<br>polecenie ojca: miał znaleźć na wsi jakąś kołyskę dla swego przyszłego<br>brata lub siostry, bo Marynia lada moment mogła się rozsypać. Ale Witia<br>nigdzie kołyski nie napotkał; nie znalazł też w opuszczonych przez<br>Niemców obejściach żadnego dziecięcego wózka. Widocznie wszystko, co<br>miało koła, posłużyło dawnym mieszkańcom wsi jako środek transportu w<br>ich wędrówce na zachód. W obejściu rzeźnika znalazł w pustym chlewie<br>motocykl Zündapp, ale bez opon, a w rozbitej przez szabrowników szafie<br>z lustrem tę białą suknię. Schował ją do tekturowej walizki, która<br>leżała pod schodami. Podrzucił tę walizkę wieczorem do obory Karguli.<br>Wiedział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego