Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, Monarze, polityce, zwierzętach, Kościele
Rok powstania: 2001
na światło. I co? I z powodu wartości działki, że jest taka a nie inna lokalizacja, ona musi tą swoją chałupinkę opuścić. Czy to jest w ogóle moralne, jak pan myśli? Jak
No z tego punktu widzenia jest to niemoralne.
No właśnie.
Ale wie pan, no, nasz rząd kochany nie dba o morale.
Tak że z tą wartością to też wcale od wartości nie będzie takie sprawiedliwe, bo może dojść do takich sytuacji. Bardzo krzywdzących dla niektórych ludzi.
Nie ma przepisu, który by kogoś nie skrzywdził. Ale dla mnie to jest tak znaczy najbardziej mnie denerwuje, że znaczy cały Sejm i
na światło. I co? I z powodu wartości działki, że jest taka a nie inna lokalizacja, ona musi &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; swoją chałupinkę opuścić. Czy to jest w ogóle moralne, jak pan myśli? Jak &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;No z tego punktu widzenia jest to niemoralne.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No właśnie.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale wie pan, no, nasz rząd kochany &lt;vocal desc="yyy"&gt; nie dba o morale.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak że z tą wartością to też wcale od wartości nie będzie takie sprawiedliwe, bo może dojść do takich sytuacji. Bardzo krzywdzących dla niektórych ludzi.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie ma przepisu, który by kogoś nie skrzywdził. &lt;pause&gt; Ale dla mnie to jest tak znaczy najbardziej mnie denerwuje, że &lt;vocal desc="yyy"&gt; znaczy cały Sejm i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego