myśli o kolacji,<br>porwany wirem dysertacji.<br><br>Po dniach i nocach trzystu sześciu<br>dzieło gotowe jest nareszcie:<br>w trzech częściach traktat nad traktaty,<br>który otworzył oczy światu<br>i starł na proszek mnóstwo bredni,<br>jakie powstały były przed nim,<br> Theorie generale de l' Etre -<br>tak się to wielkie dzieło zwie.<br> La trahison de l' Etre - część pierwsza,<br> La tyrannie de Logos - druga,<br>i wreszcie trzecia - L' Etre sauve<br>(w połowie Bonjy jest zasługą).<br>Część pierwsza dzieła mówi o tym,<br>jak popełniono zdradę Bytu,<br>piętnuje całę tę hołotę<br>Platonów, Kantów, Demokrytów,<br>Spinozów, Heglów et cetera,<br>przy czym największe cięgi zbiera<br>łotr nienawistny z małą