Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 02.24
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
uznała za właściwe kupienie amerykańskich samolotów bojowych zamiast samolotów produkcji europejskiej. Z perspektywy czasu okazuje się jednak, że nie było w tych sporach niczego demonicznego, ani - co byłoby gorsze - czegoś psującego nieodwracalnie wzajemne relacje. Podobnie jest i zapewne będzie w debacie nad unijnym budżetem, w której (jak i w innych debatach) lepszą pozycję będzie miał nie ten, kto potrafi wyżej skakać ze złości i bardziej przekonująco szantażować rozmówców samobójstwem, ale ten, kto potrafi zachować zimną krew i umie lepiej uprawiać sztukę negocjacji.
W stosunkach między Warszawą a Paryżem jest jednak jeszcze coś, co snuje się niczym trudno zauważalna, ale dość dokuczliwa
uznała za właściwe kupienie amerykańskich samolotów bojowych zamiast samolotów produkcji europejskiej. Z perspektywy czasu okazuje się jednak, że nie było w tych sporach niczego demonicznego, ani - co byłoby gorsze - czegoś psującego nieodwracalnie wzajemne relacje. Podobnie jest i zapewne będzie w debacie nad unijnym budżetem, w której (jak i w innych debatach) lepszą pozycję będzie miał nie ten, kto potrafi wyżej skakać ze złości i bardziej przekonująco szantażować rozmówców samobójstwem, ale ten, kto potrafi zachować zimną krew i umie lepiej uprawiać sztukę negocjacji. <br>W stosunkach między Warszawą a Paryżem jest jednak jeszcze coś, co snuje się niczym trudno zauważalna, ale dość dokuczliwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego