Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
jednak uwagi i słów poświęciła zaślubinom "p. Godlewskiego z panną Iżycką, parze - pięknej i dobranej, uczcie weselnej - świetnej i przyjemnej".

- To jest Polka? Patriotka? Wybrała Godlewskiego zamiast Mickiewicza? - rodacy trzęśli się z oburzenia. - Miłości osobistej dała pierwszeństwo! Już teraz jest jasne, dlaczego na swojej powieści Argonauci, którą aktualnie drukuje, umieściła dedykację: "Panu Franciszkowi Godlewskiemu na pamiątkę długich wspólnych czytań i rozmów - smug jasnych na tle zmroku".

Orzeszkowa, tak jak przed laty, gdy pytano ją, dlaczego nie towarzyszyła panu Orzeszce na zesłaniu, teraz odpowiedziała podobnie wyzywająco, dodatkowo jeszcze przedrzeźniając warszawskich literatów, włożywszy niby w ich usta słowa: - Ach, Orzeszkowa! Nie chce nic
jednak uwagi i słów poświęciła zaślubinom "p. Godlewskiego z panną Iżycką, parze - pięknej i dobranej, uczcie weselnej - świetnej i przyjemnej".<br><br>- To jest Polka? Patriotka? Wybrała Godlewskiego zamiast Mickiewicza? - rodacy trzęśli się z oburzenia. - Miłości osobistej dała pierwszeństwo! Już teraz jest jasne, dlaczego na swojej powieści Argonauci, którą aktualnie drukuje, umieściła dedykację: "Panu Franciszkowi Godlewskiemu na pamiątkę długich wspólnych czytań i rozmów - smug jasnych na tle zmroku".<br><br>Orzeszkowa, tak jak przed laty, gdy pytano ją, dlaczego nie towarzyszyła panu Orzeszce na zesłaniu, teraz odpowiedziała podobnie wyzywająco, dodatkowo jeszcze przedrzeźniając warszawskich literatów, włożywszy niby w ich usta słowa: - Ach, Orzeszkowa! Nie chce nic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego