i kapliczka w Jaszczurówce, istniejące zresztą do dziś.<br>Tego rodzaju konstrukcje i zdobnictwo rozprzestrzeniły się na początku bieżącego stulecia na cały kraj; na Podhalu przetrwały do dziś, pomimo pudełkowego szaleństwa.<br>O Zakopanem napisano całe tomy. Warto odnotować trafne spostrzeżenie Kornela Makuszyńskiego: "... z lewej Giewont, z prawej Gubałówka, a w środku deszcz". Tej prawdy oczywistej doświadczają stali bywalcy tatrzańskiej stolicy, zwłaszcza latem. Całymi bowiem dniami, a nawet tygodniami potrafi siąpić, lać i mżyć na zmianę, a zdarza się, że i śnieg przyprószy. Zziębnięci goście naciągają swetry i kurtki; tłumnie okupują słynne oraz mniej znane lokale, zamieniając powietrze górskie (nasycone spalinami) na tytoniowo