Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
z komory nasiennej maku.

Wszystkie poza marihuaną i amfetaminą należą do grupy narkotyków twardych.

Moi rodzice mają działkę na totalnym zadupiu. Rzadko już tam jeżdżą, więc gdy kumpel zaproponował, że się przejedzie do Amsterdamu i kupi nasiona trawy, to się długo nie wahałem. Nie ma to jak własna uprawa. U dilera cholera wie, co kupisz. Podobno szprycują trawę jakąś chemią, dodają heroiny do wody. Fakt, że często jak przypalaliśmy kupne, to łapaliśmy cienkie klimaty, jakieś paranojki w stylu, że nikt mnie nie lubi, łeb walił, no chujówka. A jak sam zasadzisz, to wiesz co masz. No i ta przyjemność jak rośnie
z komory nasiennej maku.<br><br>Wszystkie poza marihuaną i amfetaminą należą do grupy narkotyków twardych.<br><br>Moi rodzice mają działkę na totalnym zadupiu. Rzadko już tam jeżdżą, więc gdy kumpel zaproponował, że się przejedzie do Amsterdamu i kupi nasiona trawy, to się długo nie wahałem. Nie ma to jak własna uprawa. U dilera cholera wie, co kupisz. Podobno szprycują trawę jakąś chemią, dodają heroiny do wody. Fakt, że często jak przypalaliśmy kupne, to łapaliśmy cienkie klimaty, jakieś &lt;orig&gt;paranojki&lt;/&gt; w stylu, że nikt mnie nie lubi, łeb walił, no &lt;orig&gt;chujówka&lt;/&gt;. A jak sam zasadzisz, to wiesz co masz. No i ta przyjemność jak rośnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego