uświadczysz ani jednego parlamentarzysty, ponieważ nie utrzymują tak kosztownego gremium. Z niewyjaśnionych powodów nie zaszczyciła Alaski, ani Kamczatki. Niektórzy mają je za złe pominięcie Eskimosów, ludów Bantu i nomadów Sachary. Ale zawsze, bez względu na klimat zapięta pod szyję i w spódnicy nie prowokującej wyobraźni mężczyzn.<br>Na sali pojawia się długopis, podobno płci żeńskiej, o głosie przepitego tenora, postrach politycznych niezgułów, przezywany Brzytwą. Nieco spóźniona aranżowała wielkie wejście, które jednak niezbyt się udało. Bezkompromisowa wobec wszystkich opcji poza własną, z marszu osacza Bardzo Bogatego Vipa z przeszłością. Jego mankament to wczesna miłość w służbie anciem regimé.<br>- Mówią o pani, że jest