Typ tekstu: Książka
Autor: Wolanowski Lucjan
Tytuł: Upał i gorączka
Rok: 1996
a zagrażają im zarówno tygrysy, jak i komary przenoszące malarię.
Jesteśmy w Indiach. Problem zaczyna się zaraz tu, nie opodal, dosłownie za oknami. Rozsuńmy zasłony w oknach. Te oto gliniane lepianki pozbawione są najbardziej nawet prymitywnych urządzeń sanitarnych. Mieszkają tam robotnicy budowlani przybyli do Delhi w poszukiwaniu pracy. Od czasu do czasu zarząd miejski przysyła im wezwania, aby się wyprowadzili. Ale dokąd? Tego papierki nie precyzują. Mają iść przed siebie... Po kilku wezwaniach zjawia się policja, otacza skupisko glinianych domków i burzy je w kilkanaście minut. Ich mieszkańcy zbierają swe chude tłumoczki i wloką się przed siebie, do innej dzielnicy, gdzie szybko
a zagrażają im zarówno tygrysy, jak i komary przenoszące malarię.<br> Jesteśmy w Indiach. Problem zaczyna się zaraz tu, nie opodal, dosłownie za oknami. Rozsuńmy zasłony w oknach. Te oto gliniane lepianki pozbawione są najbardziej nawet prymitywnych urządzeń sanitarnych. Mieszkają tam robotnicy budowlani przybyli do Delhi w poszukiwaniu pracy. Od czasu do czasu zarząd miejski przysyła im wezwania, aby się wyprowadzili. Ale dokąd? Tego papierki nie precyzują. Mają iść przed siebie... Po kilku wezwaniach zjawia się policja, otacza skupisko glinianych domków i burzy je w kilkanaście minut. Ich mieszkańcy zbierają swe chude tłumoczki i wloką się przed siebie, do innej dzielnicy, gdzie szybko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego