Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 17
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
wpuszczeni, wyłamali drzwi. Szybko weszli do środka. W mieszkaniu wyważyli kolejne drzwi - do pokoju córki. Tam znaleźli próbującego ukryć się poszukiwanego... Stefan Sz. został pod konwojem odwieziony do więzienia w Nowym Sączu. Po tygodniu przewieziono go do nowotarskiej prokuratury. Po przesłuchaniu, prokurator uchylił areszt. - Jeśli ten pan nie chciał się dobrowolnie zgłosić, nie można mówić, że działa mu się krzywda!- argumentuje Zbigniew Gabryś. - Areszt był zastosowany, by można było wyegzekwować prawo. Policja i prokuratura postępowały zgodnie z Konstytucją, Kodeksem Karnym i ustawą o policji. Zastosowano środki, które były konieczne. Gdyby w którymś momencie poszukiwany się zgłosił, zostałby po prostu przesłuchany i
wpuszczeni, wyłamali drzwi. Szybko weszli do środka. W mieszkaniu wyważyli kolejne drzwi - do pokoju córki. Tam znaleźli próbującego ukryć się poszukiwanego... Stefan Sz. został pod konwojem odwieziony do więzienia w Nowym Sączu. Po tygodniu przewieziono go do nowotarskiej prokuratury. Po przesłuchaniu, prokurator uchylił areszt. - Jeśli ten pan nie chciał się dobrowolnie zgłosić, nie można mówić, że działa mu się krzywda!- argumentuje Zbigniew Gabryś. - Areszt był zastosowany, by można było wyegzekwować prawo. Policja i prokuratura postępowały zgodnie z Konstytucją, Kodeksem Karnym i ustawą o policji. Zastosowano środki, które były konieczne. Gdyby w którymś momencie poszukiwany się zgłosił, zostałby po prostu przesłuchany i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego