Była to zresztą droga odwrotu, jak w czasie średniowiecznych epidemii, kiedy zawołanie: "fuge cito, vade longe, redi tarde" (uciekaj szybko, idź daleko, wracaj późno) było hasłem i ratunkiem przerażonych ludzi.<br> W tej dzielnicy mieszkało wtedy około trzech tysięcy ludzi, co szósty przypłacił życiem ten najazd choroby, reszta zostawiła domy i dobytek na łasce losu, ratując życie. Uważa się, że klęska była haraczem wojennym, który przyszło płacić z pewnym opóźnieniem. W czasie pierwszej wojny światowej wielu mężczyzn poszło na front, zabrakło rąk do pracy nad konserwacją skomplikowanego systemu nawadniającego. A kiedy żołnierze poczęli wracać, kierowano ich do... grzebania zmarłych, gdyż były w