Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
towarzyszom-kanciarzom odtąd, jak to mówią, wszystkie prawa obywatelskie i tak dalej, niech i oni pokażą nam teraz swoje proletariackie pochodzenie .
Były tam u nas z burżuazją różne porachunki i niemałośmy się od nich krzywdy najedli - wyrównało się wszystko na glanc. Teraz żeśmy wszyscy jednacy robociarze, proletariat i kropka. Kraść dobytek ludowy - wara! My, towarzysze, na bawienie się z nimi czasu nie mamy. Władza proletariacka każdy zamach na dobytek komunalny karać będzie bez ceregieli. Niech towarzysze-złodzieje to sobie dobrze zapamiętają. Co było, to było, a od dzisiaj - ani mru-mru! U nas, towarzysze, sądów ani procesów nie trzeba. Złapiemy złodzieja
towarzyszom-kanciarzom odtąd, jak to mówią, wszystkie prawa obywatelskie i tak dalej, niech i oni pokażą nam teraz swoje proletariackie pochodzenie &lt;page nr=272&gt;.<br> Były tam u nas z burżuazją różne porachunki i niemałośmy się od nich krzywdy najedli - wyrównało się wszystko na glanc. Teraz żeśmy wszyscy jednacy robociarze, proletariat i kropka. Kraść dobytek ludowy - wara! My, towarzysze, na bawienie się z nimi czasu nie mamy. Władza proletariacka każdy zamach na dobytek komunalny karać będzie bez ceregieli. Niech towarzysze-złodzieje to sobie dobrze zapamiętają. Co było, to było, a od dzisiaj - ani mru-mru! U nas, towarzysze, sądów ani procesów nie trzeba. Złapiemy złodzieja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego