Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 29.06
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 29.06
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
w dole, zasypał ziemią i zamaskował gałęziami.
W wytypowaniu i zatrzymaniu mordercy pomogli policjantom mieszkańcy regionu. - Mieliśmy bardzo dużo sygnałów w tej sprawie - dodaje A. Kulesza. - Nad rozwikłaniem zagadki pracował kilkunastoosobowy zespół.
Wypierał się dziecka?
Podczas przesłuchania mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia. Ustaliliśmy, że między nim i jego konkubiną coraz częściej dochodziło do sporów. Mężczyzna wypierał się dziecka, choć sąd uznał, że jest jego ojcem. Nie chciał płacić alimentów na syna ani pomagać matce w jego utrzymaniu. Nasze ustalenia potwierdza po części prokurator rejonowa Małgorzata Przybysz z Międzyrzecza.
- Ich drogi się rozeszły i uznał, że w jego życiu nie ma już miejsca
W wytypowaniu i zatrzymaniu mordercy pomogli policjantom mieszkańcy regionu. - Mieliśmy bardzo dużo sygnałów w tej sprawie - dodaje A. Kulesza. - Nad rozwikłaniem zagadki pracował kilkunastoosobowy zespół.
Wypierał się dziecka?
Podczas przesłuchania mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia. Ustaliliśmy, że między nim i jego konkubiną coraz częściej dochodziło do sporów. Mężczyzna wypierał się dziecka, choć sąd uznał, że jest jego ojcem. Nie chciał płacić alimentów na syna ani pomagać matce w jego utrzymaniu. Nasze ustalenia potwierdza po części prokurator rejonowa Małgorzata Przybysz z Międzyrzecza.
- Ich drogi się rozeszły i uznał, że w jego życiu nie ma już miejsca
w dole, zasypał ziemią i zamaskował gałęziami. <br>W wytypowaniu i zatrzymaniu mordercy pomogli policjantom mieszkańcy regionu. - Mieliśmy bardzo dużo sygnałów w tej sprawie - dodaje A. Kulesza. - Nad rozwikłaniem zagadki pracował kilkunastoosobowy zespół.<br><br><br><tit>Wypierał się dziecka?</><br><br><br><br>Podczas przesłuchania mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia. Ustaliliśmy, że między nim i jego konkubiną coraz częściej dochodziło do sporów. Mężczyzna wypierał się dziecka, choć sąd uznał, że jest jego ojcem. Nie chciał płacić alimentów na syna ani pomagać matce w jego utrzymaniu. Nasze ustalenia potwierdza po części prokurator rejonowa Małgorzata Przybysz z Międzyrzecza. <br>- Ich drogi się rozeszły i uznał, że w jego życiu nie ma już miejsca
