Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
krajana - nie wiem. Może na tym, że kiedyś chodził do seminarium duchownego i potem porzucił sutannę? Czy uznano to za odstępstwo od wiary i wieś go potępiła, nie przebaczając mu tej winy? Mówił, nie kryjąc swego stanowiska, że chłopi są pazerni, ciemni i sprawy narodowe mają za nic. Potrafią tak dogryźć człowiekowi, że tylko się powiesić.
Dlatego też wszystko, co miało choć trochę wspólnego ze wsią, oceniał negatywnie. Wprawdzie uważał się za ojca autentyzmu i zgodnie z założeniami tego kierunku literackiego lansował wiejską sielskość, malowniczość rodzimego krajobrazu i prawdę ludzkich przeżyć, ale nie widział wśród przedstawicieli owego nurtu godnych siebie partnerów
krajana - nie wiem. Może na tym, że kiedyś chodził do seminarium duchownego i potem porzucił sutannę? Czy uznano to za odstępstwo od wiary i wieś go potępiła, nie przebaczając mu tej winy? Mówił, nie kryjąc swego stanowiska, że chłopi są pazerni, ciemni i sprawy narodowe mają za nic. Potrafią tak dogryźć człowiekowi, że tylko się powiesić.<br>Dlatego też wszystko, co miało choć trochę wspólnego ze wsią, oceniał negatywnie. Wprawdzie uważał się za ojca autentyzmu i zgodnie z założeniami tego kierunku literackiego lansował wiejską sielskość, malowniczość rodzimego krajobrazu i prawdę ludzkich przeżyć, ale nie widział wśród przedstawicieli owego nurtu godnych siebie partnerów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego