Typ tekstu: Książka
Autor: Zagajewski Adam
Tytuł: Dzikie czereśnie
Rok wydania: 1992
Lata powstania: 1982-1990
świat

Przyznaję nie widziałem ognia coraz mniej jest owadów
krew po wypadkach drogowych zarasta bielmem piasku
wszyscy są do siebie podobni
i co wieczór ten sam pijacki bełkot łączy
wszystkich pracujących w kraju
przyznaję noże śpią w pochwie
mieszkasz w Krakowie jesteś poetą
mieszkasz w Szczecinie pod toporem twarzy
jesteś dokerem żyjesz w środku świata
po prawej stronie są umarli
żywych jeszcze nie ma

Niech cię nie uspokaja liga piłkarska
sam kiedyś grałeś teraz wzrokiem nieruchomym
stare zwierzę śledzisz lot piłki
i strzepujesz łupież z klap marynarki niech cię
nie uspokaja łagodny smak długich letnich wieczorów
kiedy kobiety wynoszą z domów
świat &lt;page nr=14&gt;<br><br>Przyznaję nie widziałem ognia coraz mniej jest owadów <br>krew po wypadkach drogowych zarasta bielmem piasku <br>wszyscy są do siebie podobni <br>i co wieczór ten sam pijacki bełkot łączy <br>wszystkich pracujących w kraju <br>przyznaję noże śpią w pochwie <br>mieszkasz w Krakowie jesteś poetą <br>mieszkasz w Szczecinie pod toporem twarzy <br>jesteś dokerem żyjesz w środku świata <br>po prawej stronie są umarli <br>żywych jeszcze nie ma <br><br>Niech cię nie uspokaja liga piłkarska <br>sam kiedyś grałeś teraz wzrokiem nieruchomym <br>stare zwierzę śledzisz lot piłki <br>i strzepujesz łupież z klap marynarki niech cię <br>nie uspokaja łagodny smak długich letnich wieczorów <br>kiedy kobiety wynoszą z domów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego